Tak jak wspominałam w bransoletkach z muliny dla opornych nie był to jedyny sposób na bransoletki z muliny. Istnieje drugi dużo tańszy, szybszy i mniej dokładny. Wszystko co nam potrzebne to mulina, butelka (lub coś o podobnym kształcie, ważne by było giętkie i w miarę trwałe), klej i nożyczki.
Z butelki wycięłam najgładszy fragment i podzieliłam na równe części.
Mulinę ucinamy długości naszego paska/bazy plus ok. po 7 cm z każdej strony na zapięcie <zależnie od tego jaki sam napis będzie długi>. Te nitki będą koloru napisu i ich ilość zależy od wzoru. Drugiej muliny <tła> nie ucinamy.
Zaczynamy od ułożenia nitek płasko na pasku z butelki. Cały czas należy pilnować by nitki układały się równo i się nie krzyżowały. Ja dodatkowo na początku dodaję trochę kleju.
Następnie zaczynamy owijać je kolorem tła. W przeciwieństwie do poprzedniego tutorialu tu nie musimy niczego wiązać.
W miejscu, gdzie wzór pokazuje nam, że powinna zacząć się pierwsza literka odciągamy na bok nitkę i owijamy 2 razy na każdą kratkę we wzorze. W momencie, gdy nasza kratka się kończy, po prostu układamy nitki z powrotem i owijamy znów na nich.
Zakańczam je znów klejem, a nitkę wiodącą wciągam igłą pod spód.
I tym sposobem wyprodukowałam pięć takich bransoletek: Type O Negative, Korn, Nirvana, Arc(t)ic Monkeys <zjadłam po drodze T ;_; a cały czas myślałam o tym że jak się pomylę to będzie przypał ;_; >
ToN zostaje u mnie reszta rozejdzie się po znajomych.
Robi się je bardzo tanio i przede wszystkim szybko. Dużo szybciej niż te w poprzednim tutorialu, jednak dają dużo mniejsze możliwości jeśli chodzi o wzory.
o matko ,nie na moje nerwy ;)
OdpowiedzUsuńpodziwiam ;)
fajnie to wyglada !
Świetny efekt końcowy, ja chyba nie dała bym rady tego zrobić :P
OdpowiedzUsuń