Para najprostszych podwiązek. Zrobione dla koleżanki już od dawna ją uszczęśliwiają.
Przynajmniej taką mam nadzieję.
Ostatnio mam pełno nauki i przez to posty pojawiają się dużo rzadziej. I są raczej krótkie <nie będę was zamęczać opowieściami o tym jak to super uczy mi się do egzaminów>.
Dużo osób pyta mnie o porady co do bransoletek z muliny, dlatego zaczynam już zbierać materiały do drugiej części bransoletek z muliny dla opornych. Kiedyś na pewno będzie :P
Świetnie wyglądają, dodają pewnego "pazurka" :)
OdpowiedzUsuń