Takie szorty mogą być dla mnie bazą do prawie każdego letniego stroju. Pasują chyba do 90% koszulek w mojej szafie. Po za tymi mam jeszcze jedne, które pokażę wam za jakiś czas.
Chciałabym, by majówka była na tyle ciepła, bym mogła spokojnie wyjść na dwór w spódniczce bez obawy, że zamarznę 10 korków od domu. Prognozy pogody na ten weekend są przeróżne, optymiści mówią, że będzie 30 stopni, pesymiści, że tyle, to chyba przez wszystkie trzy dni łącznie.
Artystyczne zdjęcia dziur~
Powoli zabieram się za przygotowania do jarmarku i Baltikonu. Pokładam wielkie nadzieje w tym konwencie i wiem, że muszę przygotować odpowiednią ilość materiałów, dlatego znając moje żółwie tempo, zaczynam już teraz :P
W końcu też wyposażyłam się w klej na gorąco i zamontowałam już na dobre swoje rogi >:D Mam nadzieję, że uda mi się niedługo uchwycić je jakoś przyzwoicie na zdjęciach, żebym mogła się nimi pochwalić!
PS. Przez majówkę planuję zmontować kolejne rogi ^^
Podobają mi się *-* fajne pomysły ;)
OdpowiedzUsuńtakie spodenki najlepsze :) sama czesto sobie tak obcinam stare spodnie, dobrze wyglądają i nie trzeba przepłacać :)
OdpowiedzUsuńAle super spodenki! :))
OdpowiedzUsuńhttp://ravendiy.blogspot.com/