29 sierpnia 2013
Feuer und Wasser kommt nicht zusammen
W końcu się postarałam i ufarbowałam spodnie, które przedtem wyglądały tak:
Zamiast zielonych, były rdzawe i wyraźnie było widać gdzie są mocniej wyblakłe
Próbowałam mocno, ale i tak nie udało mi się dobrze uchwycić ich obecnego koloru
Chciałam by były w miarę możliwości jednolite, przyciemniane od dołu nogawek do kolan. Tylko jedno z moich zamiarów wyszło bo powyżej ud mają hipsterski wzorek. No cóż... i tak będę je nosić bo ich kolor teraz jest cudowny.
24 sierpnia 2013
Kości zostały rzucone
Konkretnie wyspowiadam się z ostatniego miesiąca wakacji. Co zrobiłam? Bardzo niewiele, a w sumie nic nowego od poprzedniego posta. Mam za to notesik tudzież okładkę zrobioną na potrzeby wyjazdu, który był... W połowie lipca. Przydaje się czasem coś odłożyć, by mieć co wrzucić podczas lekkich blokad artystycznych (czyt. lenistwo).
Miałam sporo kartek z zeszytu, które przecięłam na pół.
I ładną kartkę z kalendarza.
Zrobiłam jakieś kontury
Wycięłam
Ostrożnie pozaginałam i dodałam zapięcie
I oto przód i tył przyzwoitej okładki na kartki wymiaru A6
W planach mam pofarbowanie spodni. W sumie to raczej odświeżenie ich, bo z oliwkowo zielonych zrobiły się rdzawo wypłowiałe. Może spróbuję zrobić na nich delikatne ombre od dołu. Drugą rzeczą do odratowania jest bluza, która po noszeniu w niej grzybów zarobiła trochę plam.
Chciałabym uwinąć się z tym jeszcze w wakacje ale już czuję że to niemożliwe.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
-
Bransoletki z muliny. Jeśli o nie chodzi, to mam na ich punkcie kota. Zaczęło się to gdzieś w podstawówce, nosiłam je, aż się przecierały i...
-
Mając koszulkę o nieciekawym kolorze postanowiłam ją nieco odświeżyć. Zwinęłam. pozwiązywałam i wrzuciłam do wiadra z domestosem jako że inn...
-
Będąc pod wpływem, tego że w końcu objawiło nam się SŁOŃCE zrobiłam w końcu coś produktywnego. Nie do końca skończone, bo jeszcze mam pomysł...
-
Szukałam na wielu stronach jednak na żadnej polskiej nie było tutorialu, ani nawet opisu jak wykonać kokardkę z koralików. W czynie społecz...
-
Pierwsza od dawna sobota, kiedy mogłam pospać do 9:00 - bezcenna. Po szybkich porządkach w pokoju i na komputerze zabrałam się za tego post...
-
Sporo osób pod poprzednim postem pytało w jaki sposób zrobiłam papierowe koraliki. Postanowiłam szybko przygotować tutorial.
-
Po dłuższym przemyśleniu stwierdziłam że na pierwszy ogień pójdą koszulki zrobione dawno bo z jakieś półtora roku temu. Obydwie powstały wed...
-
No i już na początku muszę nieco was rozczarować. Uwierzcie mi, że mnie boli to bardziej, ale nie mam żadnych zdjęć gotowej katany. Prawie....
-
Tak. Znów naszywki. Tym razem już chyba ostatnie (zawsze tak mówię, a jak jest to każdy widzi). Z tą miałam poważny dylemat jak to zro...
-
Siemanko! Dziś mam Wam do pokazania bransoletki. Są na szczęście nieco inne niż te, co robiłam do tej pory. Udało mi się oderwać od ...