31 maja 2013

Pokrowczyk na telefon

Ostatnio mnóstwo czasu spędzam na robieniu różnych pierdół ale niczego nie kończę. A tu brakuje nakładek  do bransoletki, tu koralików, tu nie mam wzoru, tu mi się nić w maszynie skończyła <specem nie jestem i sama jej wciągnąć nie umiem ;_; >
No ale w końcu się zebrałam w sobie i powinien być teraz wysyp postów. Jak nie będzie to jestem zbyt leniwa by je napisać.

Na razie mam tu dwa pokrowce na telefon. W sumie jeden zrobiony, drugi czeka na urozmaicenie i chętnego. Może ktoś ma pomysł jak nadać mu nieco "duszy"? Albo nawet chce go przygarnąć?



Zasada prosta jak konstrukcja cepa. Kawałek materiału składamy na pół, zszywamy dwa boki i gotowe.


Przód, tył i środek


Odrobina przetarć i ćwieków w sumie nic specjalnego ale zawsze jakiś miły akcent.

1 komentarz:

  1. Podziwiam cię, że ci się chce. A co do drugiego, to ja namalowałabym na nim jakiś psychodeliczny wzorek.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty