No ale w końcu się zebrałam w sobie i powinien być teraz wysyp postów. Jak nie będzie to jestem zbyt leniwa by je napisać.
Na razie mam tu dwa pokrowce na telefon. W sumie jeden zrobiony, drugi czeka na urozmaicenie i chętnego. Może ktoś ma pomysł jak nadać mu nieco "duszy"? Albo nawet chce go przygarnąć?
Zasada prosta jak konstrukcja cepa. Kawałek materiału składamy na pół, zszywamy dwa boki i gotowe.
Przód, tył i środek
Odrobina przetarć i ćwieków w sumie nic specjalnego ale zawsze jakiś miły akcent.
Podziwiam cię, że ci się chce. A co do drugiego, to ja namalowałabym na nim jakiś psychodeliczny wzorek.
OdpowiedzUsuń