14 października 2013

Życie to śmierć, śmierć to życie

Zaczęło się od natchnienia i inspiracji nocą, skończyło się wczoraj rano. Pociągają mnie ostatnio gotyckie klimaty i się im nie opieram. 


Wspaniałe nocne zdjęcia szkicu, we wspaniałym oświetleniu lampki


W chwilach zwątpienia bawiłam się gumką chlebową.


Bałam się czy nie zniszczę wszystkiego farbami. Mało kiedy ich używam, raczej trzymam się długopisów, markerów i cienkopisów. Sama się zdziwiłam tym jak dobrze to mi wyszło.


2 komentarze:

Popularne posty