19 października 2014

Niebiesko - różowe spodenki z ćwiekami

Zaczyna się jesień, rano jest już mroźno, a ja od ponad miesiąca nie widziałam nikogo w krótkich spodenkach. Idealna okazja by wrzucić kolorowe, letnie szorty. Może dzięki mnie ktoś wpadnie w jesienna depresję z tęsknoty za minionym latem :P


Pamiętam, że robiłam je w jednym jedynym dniu wolnym od jarmarku <wybrałyśmy się wtedy z Pauliną dorobić trochę towaru :D>. Cały dzień miałam wtedy zaplanowany od początku do końca. Ufarbowane zostały w domu, a wykończenia zyskały na Jarmarku.


Ja, mistrz planowania i organizacji czasu wolnego, poplamiłam wybielaczem i przyszyłam ćwieki w Gdańsku. Wtedy, nagle, znajdowały się osoby zainteresowane naszym stoiskiem, albo też raczej tym, nad czym się pochylałam, by przytwierdzić kolejnego niesfornego ćwieka.




Zostało mi jeszcze trochę tych barwników i przy okazji <no bo jak miałam już rozrobiony barwnik> wrzucałam do niego różne rzeczy. Przykładowo koszulka DO NOT STARE AT ME. I trzy inne ciuchy, które pokażę wam w przyszłości.

Popularne posty