27 marca 2014

Zepar & Decarab

 Ostatnio coś wzięłam się za siebie i ruszyłam mocno z robótkami. Cóż, rozwalił mi się pokrowiec na telefon <klejony szajs>  i musiałam wykombinować sobie coś w zamian. Spodobał mi się pomysł z tej stronki: http://manualni.pl/makrama-etui-na-ipoda-lub-telefon/. Zabrałam się za to po swojemu, zaraz po zrobieniu koszulki z kotem, zamiast sznurka użyłam kordonka złożonego na pół. Dziergałam i bawiłam się z tym prawie tydzień. Przynajmniej przesłuchałam kilka kolejnych rozdziałów "Pana Lodowego Ogrodu".





 Kartonik był większy od telefonu, ale i tak wyszło źle. Jak widać na zdjęciach z przodu są dwa czarne paski, z tyłu dwa, jaśniejsze o odcień, zielone. Chciałam pod spód tej makramowej powłoki wszyć biały pokrowiec, by się telefon nie przesuwał, nie brudził etc.


 Po ściągnięciu plecionki z kartonika okazało się że i tak jest za ciasna <tu telefon wepchnięty na siłę, po kilku minutowej walce. A przecież nie o to chodzi w pokrowcu, by bawić się kilka minut z wkładaniem. Powinno być lekko i przyjemnie <ach te konteksty>




<Tu widać jaki wąski robi się po wyciągnięciu telefonu>


Stwierdziłam, że po prostu ja się tak nie bawię. Białą skarpetę na telefon wszyłam do jeansowego starego pokrowczyka by nie był aż tak za duży. Potem domalowałam coś od siebie i jestem zadowolona. A zielona makrama leży i nie mam pojęcia co z nią teraz zrobić





Zrobiłam też ostatnio kilka bransoletek kumihimo <czekają na zapięcia> i obmyśliłam w jaki sposób łatwo i tanio pozyskać przeróżne sznurki. Ale to już raczej innym razem ;>


5 komentarzy:

  1. Ja kupiłam pokrowiec i może to i źle bo zaraz potem się zepsuł o.O


    http://maggxx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam ze sklepu, w sumie to nawet skutecznie bronił mój telefon podczas upadków ale coś w środku się rozkleiło i zaczęło brudzić mi ekran, więc go wywaliłam w końcu.

      Usuń
  2. Zajefajny blog . : ) Obserwuję i liczę na rewanż. ; > Zapraszam do mnie . ;3 http://chcespelniacmarzenia.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że masz tu genialne pomysły na... :D A można spytać jak zrobiłaś owe wzorki? Czego używałaś do nakładania? Skąd one pochodzą? baaardzo mi się to spodobało i chyba zrobię sobie coś w podobie na spodniach. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzorki namalowałam pędzlem, przy użyciu akrylowych farb do tkanin. Symbole te w tradycji okultystycznej oznaczają demony: Zepara i Decaraba. To raczej ważna informacja, zwłaszcza dla niektórych.

      Usuń

Popularne posty