23 lutego 2014

Katana part. 2

To wciąż wraca jak mały koszmar.  Teraz już mam nadzieję, że to ostatni raz. Pod warsztat wróciła katana.
Poddana została oćwiekowaniu, dostała +5 do pancerza za kolejne naszywki i +10 do grozy za ekran <prezent na święta, też ode mnie>.


Ta gumka do włosów, o tak <3 



Pokaleczyłam sobie palce igłą, przyszywając je na pagonach.



Mroczny rząd mrocznych ćwieków.

Do kolejnego posta, który mam już przygotowany i tylko czeka na wyjście. W końcu zostawię na trochę naszywki <mimo że dostałam zlecenie na kolejną porcję> i zabiorę się za coś dla siebie. Do kolejnego :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty