Uwielbiam chomikować bilety, paragony i rożne wejściówki. Zaczęły mi one jednak uciekać z pudełka i aby coś w końcu mieć ciekawego z tej zbieraniny obkleiłam nimi opakowanie w których przyszły moje farby do ubrań. Swoją drogą poszły już w ruch w szlachetnym celu przyozdobienia pleców katany, choć na razie idzie mi opornie.
Na to pudełeczko wykorzystałam bilety z Warszawy, z Multikina i mojej SKM-ki.
A tu wraz z pudełkiem w pełni oklejonym tradycyjnymi biletami na SKM-kę i autobusy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz