Wpadłam na pomysł, by zasypać Was obróżkami. Strasznie przyjemnie mi się je tworzy i czuję, że nabieram pewnej wprawy. Zaczynam realizować pomysły "z wyższej półki", na które kiedyś nie mogłam sobie pozwolić, ze względu na braki w materiałach. Teraz jestem dobrze wyposażona i uzbrojona po zęby w nożyczki, skalpele i obcęgi. To chyba wyższy poziom twórczości, gdy chcąc dojść do szafy, muszę pokonać tor przeszkód, stworzony z testów, wstążek, linek, gum i "manekina". Świetnie zastępuje to też poranną rozgrzewkę.
Jako pierwsza, chyba wasza ulubiona <przynajmniej tak ją wychwalacie w komentarzach na facebooku <3 >. Pamiętajcie o tym, że jeszcze tylko do jutra możecie zgłaszać się do rozdania, w którym do wygrania jest ta obróżka, uprząż i naszywki :3
Od osoby, która ją wygra wyłudzę jakieś zdjęcie w niej <mwhaha>, a potem wrzucę je na fanpaga <mwahaha x2>. Ten kto wygra uprząż, też jest zobligowany wysłać mi zdjęcie <ale to do prywatnego folderu>.
Patrzcie jakie urocze stadko obróżek zalęgło mi się w pokoju. Nie mam serca wyrzucać ich na to zimno <wiosna, taka ciepła>, więc może jest tu ktoś chętny, by przygarnąć którąś pod swój dach i ofiarować jej odpowiednią ilość ciepła i miłości?
Do zobaczenia w następnych postach potworki :D