30 marca 2013

Machine Head

Dzisiaj dzieło zeszłego tygodnia. Koszulka czarna, dość cienka a farba jasna więc musiała położyć z trzy lub cztery warstwy zanim byłam w miarę zadowolona z efektu. Robiona według szablonu a i tak spędziłam nad nią znaczną cześć dnia. Namalowana dla siebie bym miała w czym się wozić po szkole.

Tak więc koszulka i do następnego.





29 marca 2013

Bransoletka z pestek jabłka

Po koszulkach zaprezentuję coś nieco innego. Bransoletkę z pestek jabłek. Pomysł podsunęła mi kiedyś mama, a przypomniałam sobie o tym kiedy znalazłam na dnie szkatułki kilka pestek.
Moim zdaniem wygląda fajnie i pogańsko. Jedyna wada to to że jest zadziorna i potrafi porysować rękę przy zakładaniu (albo jest po prostu za mała).

Wszystko co jest nam potrzebne to wysuszone pestki igła i nitka.


 Nawlekamy

Zawiązujemy

I gotowe!

Co o tym sądzicie?

28 marca 2013

Patent na ćwieki

Jak zdobyć łatwym sposobem ćwieki?  Te z allegro są ciut drogie, a w pasmanteriach ciężko znaleźć  Kiedyś gdzieś na jakimś vlogu ktoś pokazał swój sposób a ja przekazuję go dalej. Rozwiązaniem są paski do spodni z ćwiekami  Na allegro można znaleźć takie za około 3 zł, lub po prostu w lumpie za nieco mniej lub więcej. Fakt, jest z tym dużo roboty, można się pokaleczyć i zniszczyć paznokcie przy odginaniu i wyciąganiu ich, ale czymże to jest wobec zaoszczędzonych pieniędzy.

Moje dwa paski są zdobyczne z sh, jeden ok 6 zł drugi 1,60 zł. I mam teraz mnóstwo malutkich ćwieków 0,5 mm i zwykłe stożki 1,2 cm.

Zdążyłam również przyozdobić nimi już kilka rzeczy, a wpisy o tym już niedługo ^-^




27 marca 2013

Koszulka wybielana Domestosem - czyli śmierdzący substytut Ace

Mając koszulkę o nieciekawym kolorze postanowiłam ją nieco odświeżyć. Zwinęłam. pozwiązywałam i wrzuciłam do wiadra z domestosem jako że innego wybielacza pod ręką nie było. Słabo dośc się sprawdził bo koszulka musiała leżeć z pół dnia zanim stwierdziłam ze jej dosyć i następnym razem postaram się sobie zorganizować zwykłe najprostsze ACE.
Najciekawiej po potraktowaniu wybielaczem wygląda jeans. Dodałam na listę moich przyszłych tworów więc pewnie kiedyś doczekacie się takiego posta.
Żeby nie przedłużać: moja koszulka + krótki opis jak zrobić i kilka porad.


Małe "How to"
1.Bierzemy koszulkę, która już nam się  nie podoba lub jest zaplamiona i chcemy nadać jej nowego charakteru.
2.Zwijamy ją.
3. Ja moją dodatkowo obwinęłam nitką. Daje nam to dodatkowe wzory i zagięcia na koszulce. Kombinacji jest wiele. Można ją po prostu związać w supeł, związać w jednym miejscu nitką albo grubszym sznurkiem. Wszystko zależy od własnej kreatywności.
4.Następnie umieszczamy nasze ubranko w wiadrze z wybielaczem na jakiś czas. Ciężko jest mi powiedzieć na jaki dokładniej. Radzę co jakiś czas po prostu sprawdzać i nie przetrzymywać jej za długo bo materiał może nie wytrzymać i  porobią się dziury.
5.Kiedy stwierdzamy że starczy wyciągamy koszulkę i dokładnie płuczemy, a nawet wrzucamy od razu do pralki by jak najszybciej pozbyć się zapachu.

Bawiąc się wybielaczem należy pamiętać że jest to substancja żrąca i może zostawić ślady na naszej skórze. Rozwiązaniem są oczywiście rękawiczki, byle  nie były dziurawe. Należałoby też zadbać o to by zapach nikomu nie przeszkadzał  i by nikomu nic się przez to nie stało. Dlatego polecam robić to na dworze lub przy otwartym oknie.

Z mojej strony to byłoby na tyle, podzielcie własnym poradami i pomysłami w komentarzach :)

26 marca 2013

Farbky

Zaraz po tym jak przyszłam do domu dostarczono mi paczkę z zamówionymi farbkami. Już odnalazły swoje miejsce na parapecie ale wypróbować je będę mogła dopiero za kilka dni. Postaram się jak najszybciej i chyba wykorzystam je do namalowanie czegoś na plecach mojej katany. Efektem z pewnością się pochwalę.

Wracając do farb. Do tej pory używałam kupionych kiedyś w plastycznym i patrząc teraz po allegro stwierdzam że mocno za nie przepłaciłam. Za dwie buteleczki 50 ml i jedną 16 ml  dałam około 50 zł.


Teraz zamówiłam 5 kolorów ze strony plastyczny.com.pl i na pewno opłaciło mi się pod względem kosztu bo buteleczka 50 ml kosztowała mnie 6 zł + przesyłka 7,5 zł. Co do jakości się przekonam jeszcze. 


Do następnego ^-^

25 marca 2013

Minecraft & Metal

Po dłuższym przemyśleniu stwierdziłam że na pierwszy ogień pójdą koszulki zrobione dawno bo z jakieś półtora roku temu. Obydwie powstały według szablonów, które najpierw mozolnie wycięłam ze zwykłej kartki. Nie polecam ich do tego ponieważ zwykła kartka nasiąka farbą i przykleja się potem do koszulki. Dobrym rozwiązaniem dla mnie ostatnio jest używanie kartek ze starego kalendarza. Równie dobrze sprawdzają się tylne okładki bloków rysunkowych.
Wracając do koszulek muszę powiedzieć że mimo upływu czasu, prania w pralce z resztą gratów mają się nieźle. Farba ładnie się trzyma i nie kruszy się.

Jakiś gimb w mojej koszulce.


Zjem ci matkę i zgwałcę psa... 


24 marca 2013

Start

Początki jak to mówią są ciężkie ale kiedyś trzeba zacząć. Oto jestem i mam nadzieje ze zbyt szybko nie zniknę.
Co do tematyki bloga będzie to wszelkie DIY, które udaje mi się wytworzyć  Raz to będzie całkiem własny pomysł, raz coś zgapionego, może coś pospolitego, raz coś łatwego, czasem coś trudnego. A tak konkretniej nieco to malowanie koszulki, bransoletki z muliny i z czego się da oraz wszystkie inne przeróbki.
Mam już w swoim otoczeniu sporą liczbę takich tworów ale samych planów i pomysłów mam całą listę.

I żeby post nie był nudny daję zdjęcie mojej "pracowni". Do następnego posta :D

Popularne posty